PIERWSZY I JEDYNY TAKI BLOG O SAMOYEDACH

poniedziałek, 23 grudnia 2013






Życzę Wszystkim szczęśliwych, przeżytych w zgodzie
ze światem i z sobą samym,
pełnych życia i miłości do rodziny
Świąt Bożego Narodzenia

               Mirka 

czwartek, 28 listopada 2013

Maluszki:)

Maluszki 
mama...Kia Ora The Glow of The Snowy Star 
tata.... Fedon  Ares von Barendorf
ur.20.10.2013 roku




Dzięki Paulinie, która zrobiła taki oto kolaż można zobaczyć jak maluszki się zmieniają :)
Już rozrabiają, zaczyna sie chowanie wszystkiego w kuchni coraz wyżej :)


I zobaczcie jakie rzęsy ma chłopak :)

A oto moje etui na komórkę...
Oczywiście od Beaty , która szyje piękne rzeczy i jeszcze jest czas by coś nietuzinkowego zamówić na prezent mikołajkowy albo pod choinkę :)


A na swoich zajęciach świetlicowych lepiłyśmy aniołki z masy solnej.                                                           moje pierwsze    wypocimki  :)                                              masę farbowałam barwnikami do jajek  :)                                                             

Tak długo nie pisałam, bo tak jakoś te dni uciekają, wszystko się kręci wokół maluszków :)
No i lis poczynił nam straszne straty wśród bażantów , papużek. Nie ma też pawia :(
Samo życie, radość przeplata się ze smutkami. 
Dobrze, że chociaż pogoda nas rozpieszcza. 



wtorek, 5 listopada 2013

Maluszki i ...





Maluszki, których rodzicami są  
Kia Ora  The Glow Of The Snowy Star i  FEDON ARES von Barendorf 
ur. 20.10.2013





Maluszki już mają otwarte oczka
 i zaczynają się nieporadnie poruszać, ale jeszcze większość swojego życia przesypiają.




Jak już wcześniej pisałam wyjazd do Austrii, to był bardzo miło spędzony czas. Mieliśmy możliwość zwiedzić Innsbruck.
To miasto według mnie ma wszystko by zadowolić turystę. 
Piękne góry, wodę i wspaniałe zabytki.

Miasto jest położone w dolinie rzeki Inn.
Wyczytałam, że nazwa miasta w tłumaczeniu znaczy "most na rzece Inn".


 Troszkę informacji :)
" ... Cesarz Maximilian nakazał dobudować do dawnej rezydencji księcia Fryderyka IV. wytworny wykusz z okazji swojego ślubu z Biancą Marią Sforzą pochodzącą z Mediolanu. Do wykonania tego doniosłego osiągnięcia użyto 2657 pozłacanych miedzianych gontów.
W budynku, który zdobi Złoty Dach znajduje się obecnie „Muzeum Złoty Dach“, miejsce pamięci poświęcone cesarzowi Maximilianowi I. (1459–1519), który należał do wybitnych postaci ówczesnej epoki.
A w innym miejscu wyczytałam, że 
" ... Historię ze sportem łączy Goldenes Dachl czyli Złoty Dach, symbol miasta.
 Dach zdobiony płytkami złota pokrywa wysoki wykusz w dawnej siedzibie władców Tyrolu. Była to loża, w której zasiadał cesarz Maksymilian, by obserwować turnieje rycerskie. Teraz w kamienicy znajduje się Muzeum Olimpijskie ..."

ciekawa jestem co jest prawdą :), ale trzeba przyznać, że wyglada imponująco.








 Spacerując po mieście zauważyliśmy z jaką troską i dbałością podchodzi się do rowerzystów -super przejazdy pod drogą






 i do dzieci -każdy skwer wykorzystany na mały plac zabaw. Jakże te place odmienne od naszych !

I jak ktoś jeszcze nie kliknął na tą piękną lalkę Magdaleny to zapraszam :)


środa, 30 października 2013

Mam prośbę :)


 Kochani!
Bardzo proszę o zagłosowanie na dzieło Magdy Barszczowskiej w konkursie poprzez kliknięcie
      w Lubię to! 

           na stronie http://www.ostaszewska.com/panna-mloda-lukrecja-magdalena-barszczowska/

tutaj   link

a tutaj link do postu o konkursie na blogu Magdy



Zagłosujcie :)

Lalka Magdy bierze udział w konkursie "szyję-pomagam"



Wszystkie maskotki zostaną zlicytowane, a całkowity dochód przekazany Fundacji Ewy Błaszczyk „Akogo”.

Dziękuję :)

wtorek, 29 października 2013

Znajdź różnice :)

Maluszki, których rodzicami są  
Kia Ora  The Glow Of The Snowy Star i  FEDON ARES von Barendorf 
ur. 20.10.2013

Zdjęcia z niedzieli  - 27.10.2013








 To są zdjęcia z dzisiaj :)


I Ines, która potrafi godzinami leżeć na schodach, na wprost okna kuchennego i patrzć w nie ... słyszy maluchy :)

Bardzo serdecznie witam nowe obserwatorki :)

czwartek, 24 października 2013

Co nam więcej do szczęścia potrzeba :)

Ostatnie dni przed porodem już się Kiarze nic nie chciało, wszystko obserwowała z pozycji siedzącej :)




 W domu też ile mogła to kombinowała
(nie jest taka brązowa, to tylko gra światła)








Najchętniej to by na kolanach rodziła :)
A dzisiaj pełnia szczęścia, można biegać do woli :)






Maluszki (dzisiejsze) :)


 Słońce dzisiaj himeryczne było i bawiło się ze mną w kotka i myszkę :)
I dlatego zdjęcia różnią się odcieniem :)






Maluszki rosną, dobrze się czują. Kiara też jako mama sprawuje się doskonale.
Oby tak dalej :)