PIERWSZY I JEDYNY TAKI BLOG O SAMOYEDACH

wtorek, 13 lipca 2010

Moje "malowanki"

Tak sobie "latając" po ciekawych stronach w internecie, trafiłam na fora o decoupage.
To takie, w moim przypadku, "serwetką malowanie".
Bo dziewczyny potrafią cudeńka stworzyć. Prawdziwe dzieła.
Tą metodą można ozdobić wszystko. Szkło, drewno, metal.
Ta metoda doskonale sprawdza się wtedy, gdy chcemy tchnąć "nowe życie" w przedmioty, które swoje pierwsze już zakończyły, lub znudził nam się ich wygląd.

A ja chciałam spróbować już i teraz ... i ozdobiłam tą metodą ... to co miałam pod ręką :)
Trafiło na stare kanki do mleka. Teraz wyglądają tak.
Obie były wcześniej niebieskie.

Tylko teraz czeka je malowanie lakierem ... najmniej kilkanaście warstw ... za tym w tej tej technice to nie przepadam :(
A, i na deseczce spróbowałam spękań.

I am a fan of DIY. I browse internet for an inspiration for my new projects. One day, I came across decoupage forum and decided to go for it as I really enjoyed the look of items decorated this way. What a brilliant way to put some life back into old things or something that is becoming a little boring to look at. Here are my first improvements.



A w tulipankowym, szklanym słoiczku po kawie, trzymam herbatę.
Zrobiłam sobie kilka takich słoiczków.
An old coffee jar is now ..... a tea container ;)
I have decorated a few jars using decoupage method.